sobota, 17 sierpnia 2013

thanks, i workout

Wow, tydzień minął mi jak z bicza strzelił. Muszę się pochwalić, że przez cały tydzień gotowałam sobie zdrowe, szybkie obiadki i zajadałam się owocami ;-) Kupowałam sobie śliwki, malinki, banany i nie musiałam się już zastanawiać nad szybką przekąską. Koktajl bananowy zagościł też już chyba na stałe w moim menu ( mój przepis na wersję, która mi smakuje najbardziej: jeden banan, pół szklanki mleka, kropla aromatu waniliowego i szczypta cukru - wszystko to razem do blendera i gotowe ; ewentualnie w wersji na zimno dodawałam sobie jeszcze dwie łyżki lodów waniliowych/śmietankowych) i wiem, że na pewno spróbuję się pobawić w robienie koktajli z innymi owocami ;-) I może nawet zasmakują takie zdrowe, pyszne rzeczy reszcie mojej rodziny. Dorwałam też w końcu i kupiłam sobie masło orzechowe i dorzucam sobie je rano do owsianki - pychaaa!
W tym tygodniu miałam tylko jedną złą wiadomość - od wtorku mój fitness club przechodzi remont i zajęcia rozpoczynają się dopiero od poniedziałku, tak więc miałam kilkudniową przerwę od ćwiczeń - i naprawdę bardzo mi się to nie podobało. Przy okazji okazało się też, że jestem naprawdę beznadziejna w ćwiczeniach z kimś tam nagranymi , bo zwyczajnie nie potrafię ćwiczyć do telewizora czy do ekranu laptopa ;-(  Jedyne co to robiłam sobie brzuszki, takie jakich nauczyli mnie na zajęciach i nie mogę się już doczekać poniedziałku ( i zuuuuumby ) !
Dojrzałam też w końcu do tej decyzji i w najbliższym tygodniu wybieram się razem z moją siostrą do fryzjera - ona zamierza swoje włosy mocno skrócić, a ja zamierzam podciąć sobie moje zniszczone końcówki. Na szczęście odkąd stosuję wcierkę Jantar włosy dostały naprawdę niezłego kopa i zaczęły rosnąc co widać bardzo ładnie na coraz większym odroście. Wydaje mi się, że akurat mi Jantar trochę przyciemnia moje włosy, nie przeszkadza mi to wcale, jednak to coś nowego ( bo zazwyczaj moje włosy jednak się rozjaśniały ) . Jestem też coraz bliższa zakupieniu henny i zmiany koloru włosów, chce by nowy kolor był jak najbardziej zbliżony do mojego naturalnego odcienia - chyba nie mam ochoty już szaleć z czerwieniami ;-) Myślę, że wrzesień będę już witała w tym nowym kolorze ;-)


3 komentarze:

  1. Spokojnie juz jutro zajecia ^^ bananowe koktajle to chyba jedne z lepszych. Mi od jantara tez wlosy troche podrosly :D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. uważaj byś sobie henną włosów nie zniszczyła, bo całe odnawianie pójdzie na marne
    powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To miłej zabawy na zajęciach ;) uwielbiam koktajle <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa i komentarze ;-)