środa, 4 września 2013

Plany, plany, plany

Hej, przykre jest to, że w momencie kiedy zakończył mi się karnet odkryłam idealną butelkę do transportu wody na zajęcia. Mianowicie butelka o pojemności 0,7 ze smoczkiem - jest boska i jeszcze nie udało mi się oblać wodą pijąc z niej ( a pod tym względem jestem niestety niezdarna) ;-) W każdym razie jutro chyba muszę zacząć ćwiczyć z jakąś płytką - czuję, że to będzie dopiero ciężkie wyzwanie.



Robię kilka ważnych planów, które mogą totalnie namieszać w moim życiu ( mogą? na pewno namieszają) , ale na dłuższą metę myślę, że to zamieszanie jest właśnie czymś czego teraz bardzo potrzebuję. Zmieszanie i duża zmiana.



2 komentarze:

  1. To dobrej zabawy podczas ćwiczeń :) pierwszy obrazek jest genialny ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Na wykorzystanie butelki jeszcze przyjdzie czas. <3 Powodzenia przy ćwiczeniach!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa i komentarze ;-)